czwartek, 24 marca 2016

Lodowy Szczyt 18.03.2016

Na ten wyjazd umawialiśmy się z dobre 2 miesiące. Albo nie było warunków albo czasu żeby się zgrać. Według zapowiedzi szykują się trzy dni dobrej pogody więc bukuje urlop. I tak w środę lawinowa trójka, w czwartek też. Na piątek w końcu zapowiadają dwa. Umawiamy się w Żywcu skąd już razem ruszamy do Starego Smokowca. Pakujemy plecaki i jeszcze po ciemku ruszamy w stronę Hrebienoka. Idziemy trochę asfaltem, trochę kamieniami. Śniegu na razie brak. Droga to chaty Zamkowskiego to powolne wznoszenie się doliną.

Pośrednia Grań