środa, 14 grudnia 2016

Rusinowa Polana i Pięć Stawów 03.12.2016

Tak się stanęło że budzę się o 3 ni stąd ni zowąd. Spać się średnio chcę. Sprawdzam prognozę w Tatrach lampa. Ale gdzie jechać samemu skoro warunki śniegowe średnie. Wybór prosty bo chodził mi dawno po głowie. Pakuję sie w auto i ruszam do Palenicy. Na termometrze -15. Jest zimno. Po 6 wysiadam z auta gdzie już tylko -10. Pan inkasuje za parking a ja ruszam sam w kierunku Rusinowej